Strąk&lt;/&gt; z &lt;name type="org"&gt;LPR&lt;/&gt;.<br>Wieczorem przed komisją stanął szef &lt;name type="org"&gt;Agencji Wywiadu&lt;/&gt; &lt;name type="person"&gt;Zbigniew Siemiątkowski&lt;/&gt;, który przed dwoma laty pełnił obowiązki szefa &lt;name type="org"&gt;UOP&lt;/&gt;. Jeden z posłów pytał go o spółkę &lt;name type="org"&gt;J &amp; S&lt;/&gt;, która od lat i na wielką skalę pośredniczy w handlu rosyjską ropą dla &lt;name type="org"&gt;Orlenu&lt;/&gt;. Właśnie z tą spółką chciał podpisać kolejną umowę zatrzymany &lt;name type="person"&gt;Andrzej Modrzejewski&lt;/&gt;. Szef &lt;name type="org"&gt;Wywiadu&lt;/&gt; odpowiadał, że firma założona przez dwóch muzyków z &lt;name type="place"&gt;Odessy&lt;/&gt; (w latach 90. dostali polskie obywatelstwo) była w kręgu zainteresowań polskich służb specjalnych. &lt;name type="person"&gt;Siemiątkowski&lt;/&gt; przedstawiał sprawę &lt;q&gt;"w kontekście zagrożenia bezpieczeństwa energetycznego kraju"&lt;/&gt;. Mówił &lt;q&gt;"z pamięci, bez powoływania się na konkretne dokumenty"&lt;/&gt;.<br>&lt;q&gt;- Historia tych pośredników okazuje się