Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 23
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1995
część kapitału banku, a w niektórych państwach nadzór ma generalne prawo wglądu we wszystkie dokumenty bankowe. Z własnej już inicjatywy banki coraz częściej tworzą dla swoich potrzeb systemy informacji o klientach, przede wszystkim o kredytobiorcach. Są to np. wykazy wszystkich kredytobiorców określonej kategorii lub "czarne listy" tych, którzy naruszyli warunki umowy. Jeśli prawo zezwala na przepływ informacji między bankami, to działania takie nie muszą naruszać tajemnicy bankowej. Ale czy nie godzi to w prawo obywatela do prywatności? Kwestie te budzą wiele dyskusji, zwłaszcza w odniesieniu do wykazów obejmujących wszystkich kredytobiorców, którzy na żadne, nawet "bankowe sankcje" nie zasłużyli. Przepływ informacji między
część kapitału banku, a w niektórych państwach nadzór ma generalne prawo wglądu we wszystkie dokumenty bankowe. Z własnej już inicjatywy banki coraz częściej tworzą dla swoich potrzeb systemy informacji o klientach, przede wszystkim o kredytobiorcach. Są to np. wykazy wszystkich kredytobiorców określonej kategorii lub "czarne listy" tych, którzy naruszyli warunki umowy. Jeśli prawo zezwala na przepływ informacji między bankami, to działania takie nie muszą naruszać tajemnicy bankowej. Ale czy nie godzi to w prawo obywatela do prywatności? Kwestie te budzą wiele dyskusji, zwłaszcza w odniesieniu do wykazów obejmujących wszystkich kredytobiorców, którzy na żadne, nawet "bankowe sankcje" nie zasłużyli. Przepływ informacji między
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego