Typ tekstu: Książka
Autor: Poświatowska Halina
Tytuł: Opowieść dla przyjaciela
Rok wydania: 1990
Rok powstania: 1967
i jak zwykle pojechaliśmy razem do domu, a potem dalej - do kliniki w Krakowie.
Pomimo nieodwołalnego wyroku chirurgów profesor nie stracił wiary w moje ocalenie. Wierzył, że będę żyła wbrew oczywistości, wbrew własnej wiedzy medycznej, naiwnie i wytrwale, jak wierzą dzieci lub święci. Istnieją możliwości natury - mówił - nie zbadane jeszcze, umykające dociekliwości medycyny czy jakiejkolwiek innej nauki. Nigdy nie można przewidzieć na pewno, czy ktoś będzie żył, czy nie, i jeszcze - zdanie, które tak często słyszałam z jego ust - nie ma chorób nieuleczalnych. - Wyzdrowiejesz na pewno - powtarzał - a kiedy cień nieufności zakradał się do moich oczu, do drżących kącików ust, dodawał
i jak zwykle pojechaliśmy razem do domu, a potem dalej - do kliniki w Krakowie.<br>Pomimo nieodwołalnego wyroku chirurgów profesor nie stracił wiary w moje ocalenie. Wierzył, że będę żyła wbrew oczywistości, wbrew własnej wiedzy medycznej, naiwnie i wytrwale, jak wierzą dzieci lub święci. Istnieją możliwości natury - mówił - nie zbadane jeszcze, umykające dociekliwości medycyny czy jakiejkolwiek innej nauki. Nigdy nie można przewidzieć na pewno, czy ktoś będzie żył, czy nie, i jeszcze - zdanie, które tak często słyszałam z jego ust - nie ma chorób nieuleczalnych. - Wyzdrowiejesz na pewno - powtarzał - a kiedy cień nieufności zakradał się do moich oczu, do drżących kącików ust, dodawał
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego