Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Metropol
Nr: 04.11
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
przez ojca porwanego. Podejrzany na wniosek prokuratury został aresztowany przez sąd.
Do porwania doszło 23 stycznia. Syn jednego z najbogatszych biznesmenów Małopolski był u znajomych bez ochrony, dwaj porywacze wciągnęli go do samochodu.
Przestępcy zażądali od ojca miliona dolarów okupu. Aby wywrzeć na nim presję, przysłali mu nabój, który miał unaocznić, jaki los spotka syna, jeżeli ojciec nie zapłaci okupu i powiadomi policję. Po wpłaceniu pieniędzy 8 lutego ofiara została uwolniona. Dla dobra porwanego, krakowskie media wstrzymały się z pisaniem o sprawie. Ojciec porwanego, uważany za najbogatszego biznesmena małopolski, był m. in. współwłaścicielem spółki Tele-Fonika w Myślenicach i klubu sportowego
przez ojca porwanego. Podejrzany na wniosek prokuratury został aresztowany przez sąd.<br>Do porwania doszło 23 stycznia. Syn jednego z najbogatszych biznesmenów Małopolski był u znajomych bez ochrony, dwaj porywacze wciągnęli go do samochodu.<br>Przestępcy zażądali od ojca miliona dolarów okupu. Aby wywrzeć na nim presję, przysłali mu nabój, który miał unaocznić, jaki los spotka syna, jeżeli ojciec nie zapłaci okupu i powiadomi policję. Po wpłaceniu pieniędzy 8 lutego ofiara została uwolniona. Dla dobra porwanego, krakowskie media wstrzymały się z pisaniem o sprawie. Ojciec porwanego, uważany za najbogatszego biznesmena małopolski, był m. in. współwłaścicielem spółki Tele-Fonika w Myślenicach i klubu sportowego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego