Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Przekrój
Nr: 2918
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 2001
JAK PACHNIE...
...WIEJSKI SKLEP.
Przed wiejskim sklepem w Mroczkowej nie pachnie tak, jakby chcieli telewizyjni redaktorzy i Juliusz Machulski. Choć pracy w tej położonej kilkanaście kilometrów od Nysy miejscowości po prostu nie ma, a ze świetności okolicznych PGR-ów zostało niewiele, przed sklepem wcale nie unosi się odór kwaśnych oddechów i owocowe aromaty przeróżnych odmian arizony. Można tu co prawda kupić trunki, jednak spożywane są w niewielkich ilościach i przede wszystkim w celach poznawczych.
Zapach królujący przed sklepem w Mroczkowej niewiele różni się od woni kawiarnianych ogródków w Warszawie czy Krakowie. To mieszanina aromatów dymu papierosów o
JAK PACHNIE...<br>...WIEJSKI SKLEP.&lt;/&gt;<br>&lt;intro&gt;Przed wiejskim sklepem w &lt;name type="place"&gt;Mroczkowej&lt;/&gt; nie pachnie tak, jakby chcieli telewizyjni redaktorzy i Juliusz Machulski. Choć pracy w tej położonej kilkanaście kilometrów od Nysy miejscowości po prostu nie ma, a ze świetności okolicznych PGR-ów zostało niewiele, przed sklepem wcale nie unosi się odór kwaśnych oddechów i owocowe aromaty przeróżnych odmian arizony. Można tu co prawda kupić trunki, jednak spożywane są w niewielkich ilościach i przede wszystkim w celach poznawczych. &lt;/&gt;<br>Zapach królujący przed sklepem w &lt;name type="place"&gt;Mroczkowej&lt;/&gt; niewiele różni się od woni kawiarnianych ogródków w Warszawie czy Krakowie. To mieszanina aromatów dymu papierosów o
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego