Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Powszechny
Nr: 35
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1988
impreza dla Ryszarda Stanisławskiego (w tekście do katalogu "Arsenał 88") była głośnym, krzykliwym wystąpieniem dużej grupy, którą jednoczyła zbliżona poetyka, przeżycia pokoleniowe i niedojrzałość. Wizja szybko odjeżdżającego jednego pociągu wzbudziłaby w nim chyba wątpliwości, skoro przypomina: " ...sztuka jest domeną samoistnych jednostek i tylko pojedynczo młodzi artyści mogą wejść w kanały upowszechniania, promocji i ewentualnej sprzedaży swoich dzieł ".
Zostawmy te "pociągi" i "kanały upowszechnienia" spójrzmy na wystawę. W ogromnej sali pomieszczono przemyślnie ok. 1000 prac, otaczają nas zewsząd i opanowawszy dużym wysiłkiem tę tłoczność, oswoiwszy się ze światłami reflektorów dostrzega się ludzi, dużo młodzieży, z torbami, z plecakami - może wystawiający artyści i
impreza dla Ryszarda Stanisławskiego (w tekście do katalogu "Arsenał 88") była głośnym, krzykliwym wystąpieniem dużej grupy, którą jednoczyła zbliżona poetyka, przeżycia pokoleniowe i niedojrzałość. Wizja szybko odjeżdżającego jednego pociągu wzbudziłaby w nim chyba wątpliwości, skoro przypomina: &lt;q&gt;" ...sztuka jest domeną samoistnych jednostek i tylko pojedynczo młodzi artyści mogą wejść w kanały upowszechniania, promocji i ewentualnej sprzedaży swoich dzieł "&lt;/&gt;. <br>Zostawmy te "pociągi" i "kanały upowszechnienia" spójrzmy na wystawę. W ogromnej sali pomieszczono przemyślnie ok. 1000 prac, otaczają nas zewsząd i opanowawszy dużym wysiłkiem tę tłoczność, oswoiwszy się ze światłami reflektorów dostrzega się ludzi, dużo młodzieży, z torbami, z plecakami - może wystawiający artyści i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego