Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Całe zdanie nieboszczyka
Rok wydania: 2003
Rok powstania: 1969
poetycznego uzupełnienia, a skoro on nic nie mówi, to muszę ja. Jego, miejmy nadzieję, dławi nadmiar wzruszenia.
- Masz oczy zupełnie takie same jak to - powiedziałam rzewnie, acz przypadkiem zgodnie z prawdą, wskazując nieprawdopodobnie błękitny refleks na skałach. I już siłą rozpędu dodałam z żalem: - Szkoda, że nie jesteś prawdziwy...
Wpatrzony uprzednio melancholijnie w szafirową wodę Apollo odwrócił się tak gwałtownie, że zakołysał łodzią.
- Co to znaczy? Co chcesz przez to powiedzieć?
- Zwracam ci uwagę, że nie umiem pływać!
- Nie szkodzi, ja umiem. Co to znaczy, że nie jestem prawdziwy?
Milczałam, gapiąc się na niego, bo właściwie sama nie bardzo wiedziałam, co
poetycznego uzupełnienia, a skoro on nic nie mówi, to muszę ja. Jego, miejmy nadzieję, dławi nadmiar wzruszenia.<br>- Masz oczy zupełnie takie same jak to - powiedziałam rzewnie, acz przypadkiem zgodnie z prawdą, wskazując nieprawdopodobnie błękitny refleks na skałach. I już siłą rozpędu dodałam z żalem: - Szkoda, że nie jesteś prawdziwy...<br>Wpatrzony uprzednio melancholijnie w szafirową wodę Apollo odwrócił się tak gwałtownie, że zakołysał łodzią.<br>- Co to znaczy? Co chcesz przez to powiedzieć?<br>- Zwracam ci uwagę, że nie umiem pływać!<br>- Nie szkodzi, ja umiem. Co to znaczy, że nie jestem prawdziwy?<br>Milczałam, gapiąc się na niego, bo właściwie sama nie bardzo wiedziałam, co
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego