Typ tekstu: Książka
Autor: Siemion Piotr
Tytuł: Niskie Łąki
Rok: 2000
studolarówek, chyba że od japońskich turystów.
- Fałszywe? Jak to, fałszywe! Rozmienić też, kurwa, nie mogą? Bo ja...
- Wiesz, co? Chodźmy! - przerywa mu Carlos i ciągnie Dyzia z powrotem na piszczące ruchome schody. - Przejdziemy się, pokażę ci Broadway! A tę stówę to schowaj. No, więc... Ej, kretynie! Nie na ulicy!
Dyzio upycha pod połą marynarki skórzane olstro i upewnia się z przejęciem:
- Tu naprawdę jest taka przestępczość?
Carlos opowiada mu anegdotę za anegdotą i nawet nie zauważa, kiedy zaczyna machać rękami. Kiedy jest przy najciekawszym momencie, czyli przy tym, jak jego znajomy w toalecie McDonalda na 125 Ulicy - a może to był
studolarówek, chyba że od japońskich turystów.<br>- Fałszywe? Jak to, fałszywe! Rozmienić też, kurwa, nie mogą? Bo ja...<br>- Wiesz, co? Chodźmy! - przerywa mu Carlos i ciągnie Dyzia z powrotem na piszczące ruchome schody. - Przejdziemy się, pokażę ci Broadway! A tę stówę to schowaj. No, więc... Ej, kretynie! Nie na ulicy!<br>Dyzio upycha pod połą marynarki skórzane olstro i upewnia się z przejęciem:<br>- Tu naprawdę jest taka przestępczość?<br>Carlos opowiada mu anegdotę za anegdotą i nawet nie zauważa, kiedy zaczyna machać rękami. Kiedy jest przy najciekawszym momencie, czyli przy tym, jak jego znajomy w toalecie McDonalda na 125 Ulicy - a może to był
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego