także dwaj młodzi, ale dobrze wyszkoleni ratownicy o taternickim zacięciu - A. Gąsienica Józkowy i jego wspinaczkowy partner J. Tybor. Doborowa drużyna, w której doświadczenie łączy się ze świeżością młodości. Przy sterach W. Wiejak.<br>Desant na ostrzu Zamarłej. Sprawne założenie stanowiska zjazdowego. W ścianie tkwi taternik ze złamanym udem. Tak poważny uraz wymaga od ratowników użycia dużej ilości ciężkiego sprzętu. Rannego trzeba tak zabezpieczyć, aby nie narazić go na dodatkowe cierpienia i przede wszystkim nie pogłębić szoku pourazowego. Rodzaj urazu dyktuje właściwą dla danego wypadku metodę transportu. Im uraz poważniejszy (złamanie uda, pęknięcie miednicy, kontuzja kręgosłupa, wstrząśnienie mózgu), tym trudniejsza jest akcja