Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Współczesna
Nr: 04.18
Miejsce wydania: Białystok
Rok: 2005
opuściła chociaż jedną projekcję filmową w ramach DKF-u. Przychodzę tutaj niemal w każdy piątek od 20 lat i nie mam zamiaru tego zmieniać - powiedziała Elżbieta Huszcza z Sokółki, stała bywalczyni sokólskiego "Fantomu".
Z racji swojego zamiłowania pani Elżbieta stała się bohaterką jednego z rymów ułożonych specjalnie na 20-te urodziny DKF-u.

- Muszę powiedzieć o pewnej mamie, która w pamięci u nas zostanie. Nie jest to opowieść pusta, na każdym filmie jest Ela Huszcza - recytowała Krystyna Kostera, prezes "Fantomu" podczas urodzinowej uroczystości, jaką w piątek zorganizowano w sokólskim kinie "Sokół".
Przygoda Elżbiety Huszczy z DKF-em zaczęła się w 1985
opuściła chociaż jedną projekcję filmową w ramach DKF-u. Przychodzę tutaj niemal w każdy piątek od 20 lat i nie mam zamiaru tego zmieniać - powiedziała Elżbieta Huszcza z Sokółki, stała bywalczyni sokólskiego "Fantomu". <br>Z racji swojego zamiłowania pani Elżbieta stała się bohaterką jednego z rymów ułożonych specjalnie na 20-te urodziny DKF-u.<br><br>- Muszę powiedzieć o pewnej mamie, która w pamięci u nas zostanie. Nie jest to opowieść pusta, na każdym filmie jest Ela Huszcza - recytowała Krystyna Kostera, prezes "Fantomu" podczas urodzinowej uroczystości, jaką w piątek zorganizowano w sokólskim kinie "Sokół". <br>Przygoda Elżbiety Huszczy z DKF-em zaczęła się w 1985
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego