Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 35
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
że aż się w głowie miesza, w głowie, a nie w sercu; serce jeszcze całkiem owszem, owszem... Oby z tych rzymskich spotkań zrodziła się wielka tradycja Wielkich Posiadów, podczas których rosłaby w nas wiara i kultura. A mamy wszystkie dane po temu. Są ludzie i jest domostwo.
W podhalańskim domostwie urzeka piękno i wolność. Piękne są tylko rzeczy prawdziwe i dobre. Piękni i wolni są ludzie, którzy dla prawdy i dobra gotowi są oddać życie. Życie tylu Podhalan jest nie milknącą pieśnią o wolności.
Dotąd tę pieśń o pięknej wolności Podhalanie ofiarowywali przede wszystkim Polsce. Czas zaśpiewać Europie. Odważmy się wspólnie
że aż się w głowie miesza, w głowie, a nie w sercu; serce jeszcze całkiem owszem, owszem... Oby z tych rzymskich spotkań zrodziła się wielka tradycja Wielkich &lt;dialect&gt;Posiadów&lt;/&gt;, podczas których rosłaby w nas wiara i kultura. A mamy wszystkie dane po temu. Są ludzie i jest domostwo.<br>W podhalańskim domostwie urzeka piękno i wolność. Piękne są tylko rzeczy prawdziwe i dobre. Piękni i wolni są ludzie, którzy dla prawdy i dobra gotowi są oddać życie. Życie tylu Podhalan jest nie milknącą pieśnią o wolności.<br>Dotąd tę pieśń o pięknej wolności Podhalanie ofiarowywali przede wszystkim Polsce. Czas zaśpiewać Europie. Odważmy się wspólnie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego