Typ tekstu: Książka
Autor: Praszyński Roman
Tytuł: Jajojad
Rok: 1997
sposób na nich.
Hans Handler, szef brygady wyznaczonej do pościgu za Jajojadem - jak na korytarzach komisariatu szeptano o zboczeńcu - zamknął z trzaskiem swój służbowy notes.
- Zajmijcie się łapaniem morderców! Zostawcie innym ulepszanie świata!
- Żadnych tropów, komisarzu - cierpko odparł sierżant, poprawiając w klapie partyjną odznakę. - Jeżeli kiedykolwiek go złapiemy, gotów jestem uścisnąć mu dłoń.
- Uważajcie, aby wam jej nie odgryzł! - trzeźwo zauważył komisarz, podnosząc z ziemi leżący nieopodal guzik.
- Kobiecy? - zapytał technika.
- Oczywiście - policyjny technik chciwie rzucił się na zdobycz. W tej sprawie wciąż brak było śladów i poszlak. Jakby w Breslau pojawił się wampir. Duch. Siła nieczysta.
Komisarz nie czekał, aż
sposób na nich.<br>Hans Handler, szef brygady wyznaczonej do pościgu za Jajojadem - jak na korytarzach komisariatu szeptano o zboczeńcu - zamknął z trzaskiem swój służbowy notes.<br>- Zajmijcie się łapaniem morderców! Zostawcie innym ulepszanie świata!<br>- Żadnych tropów, komisarzu - cierpko odparł sierżant, poprawiając w klapie partyjną odznakę. - Jeżeli kiedykolwiek go złapiemy, gotów jestem uścisnąć mu dłoń.<br>- Uważajcie, aby wam jej nie odgryzł! - trzeźwo zauważył komisarz, podnosząc z ziemi leżący nieopodal guzik.<br>- Kobiecy? - zapytał technika.<br>- Oczywiście - policyjny technik chciwie rzucił się na zdobycz. W tej sprawie wciąż brak było śladów i poszlak. Jakby w Breslau pojawił się wampir. Duch. Siła nieczysta.<br>Komisarz nie czekał, aż
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego