Typ tekstu: Książka
Autor: Berwińska Krystyna
Tytuł: Con amore
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1974
której wyrósł. Muzyka dla niego to nie praca. Zresztą chyba po nim właśnie odziedziczyłem zacięcie do muzyki. Ma absolutny słuch. Grywał na skrzypcach po zabawach, ślubach, pogrzebach. "A bo to można z tego mieć chleb?" - kłócił się z mamą. Ale mimo to uczył mnie. Chociaż mu ciężko było. Zawsze mamie ustępował. Jednej tylko mamie. Może dlatego, że mama nie była ze wsi. Bo tak to jest bardzo uparty.
- Wszystko sprzedał?
- Tak, ale nie wtedy. W dwa lata później, jak mama zachorowała.
Oczy ma szare? Zielone? Rzęsy na metr! Dobrze, że nie kapie z nich tusz, że nie ma tych kresek okropnych
której wyrósł. Muzyka dla niego to nie praca. Zresztą chyba po nim właśnie odziedziczyłem zacięcie do muzyki. Ma absolutny słuch. Grywał na skrzypcach po zabawach, ślubach, pogrzebach. "A bo to można z tego mieć chleb?" - kłócił się z mamą. Ale mimo to uczył mnie. Chociaż mu ciężko było. Zawsze mamie ustępował. Jednej tylko mamie. Może dlatego, że mama nie była ze wsi. Bo tak to jest bardzo uparty. <br>- Wszystko sprzedał? <br>- Tak, ale nie wtedy. W dwa lata później, jak mama zachorowała. <br>Oczy ma szare? Zielone? Rzęsy na metr! Dobrze, że nie kapie z nich tusz, że nie ma tych kresek okropnych
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego