Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 11.06
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
sieci handlowej, ale nie podjął się zadania. Charakteryzując obu znajomych, używa figury łącznej: lisy-witalisy, przy czym zaznacza, że w odniesieniu do nich to określenie nie ma zabarwienia pejoratywnego, chodzi o ich przebiegłość i sprawność w interesach. - Mieszkają po sąsiedzku ze mną, w osiedlu niedaleko Królikarni - ujawnia. Po chwili jednak uświadamia sobie, że mieszka tam jeden z nich. Który? Chyba Kuna.
Niektórym panowie K. i Ż. jawią się jako jedna osoba. - Był u mnie kiedyś Kuno-Żagiel - oświadcza pewien przedsiębiorca z Częstochowy. - Zaproponował biznes, ale nic z tego nie wyszło.
Były szef wywiadu Zbigniew Siemiątkowski zeznając przed komisją śledczą, tak opisywał
sieci handlowej, ale nie podjął się zadania. Charakteryzując obu znajomych, używa figury łącznej: &lt;orig&gt;lisy-witalisy&lt;/&gt;, przy czym zaznacza, że w odniesieniu do nich to określenie nie ma zabarwienia pejoratywnego, chodzi o ich przebiegłość i sprawność w interesach. - Mieszkają po sąsiedzku ze mną, w osiedlu niedaleko Królikarni - ujawnia. Po chwili jednak uświadamia sobie, że mieszka tam jeden z nich. Który? Chyba Kuna. <br>Niektórym panowie K. i Ż. jawią się jako jedna osoba. - Był u mnie kiedyś Kuno-Żagiel - oświadcza pewien przedsiębiorca z Częstochowy. - Zaproponował biznes, ale nic z tego nie wyszło. <br>Były szef wywiadu Zbigniew Siemiątkowski zeznając przed komisją śledczą, tak opisywał
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego