usypiać zdrowych psów, bo to przestępstwo. Dlatego nie podpisaliśmy umowy z Urzędem Miasta - twierdzi właścicielka schroniska dla zwierząt w Nowym Targu, Celina Pawluśkiewicz.<br>Stara umowa wygasła z końcem kwietnia. W nowej władze miasta zmniejszyły limit psów utrzymywanych z budżetu miejskiego z dwudziestu na jedenaście. Zezwoliły jednocześnie, aby nadwyżkę bezdomnych czworonogów usypiać. Kierownictwo schroniska nie zgodziło się na podpisanie tego dokumentu. - Niech napiszą wyraźnie, że nakazują nam usypianie zwierząt, a nie zezwalają. Niech wezmą za to odpowiedzialność - twierdzi Celina Pawluśkiewicz. - Utrzymanie bezdomnych zwierząt jest ustawowym obowiązkiem władz samorządowych, nawet jeśli byłoby to zwierzę egzotyczne. Do tej pory miasto łożyło na utrzymanie 20