Typ tekstu: Książka
Autor: Korczak Janusz
Tytuł: Król Maciuś Pierwszy
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1923
westchnął. - Ale można się było tego spodziewać. Może nawet i lepiej.
- Więc co? Mów pan prędzej.
- Wojna!
Maciuś drgnął.
Zebrali się wszyscy.
Stary król zrzekł się tronu, oddał koronę synowi. Syn wypowiedział wojnę i od razu ze swoim wojskiem ruszył w kierunku stolicy.
- Więc przeszedł granicę?
- Przed dwoma dniami. Już uszedł czterdzieści wiorst.
Zaczęło się odczytywanie depesz i listów. Trwało to długo. Maciuś przymknął zmęczone oczy, słuchał, myślał, nic nie mówił.
"Może i lepiej się stało".
Głos zabrał minister wojny:
- Nie wiem jeszcze, jaką drogę wybrał nieprzyjaciel, ale myślę, że idzie w kierunku wysadzonych w powietrze dwóch fortec. Jeżeli będzie szedł
westchnął. - Ale można się było tego spodziewać. Może nawet i lepiej.<br>- Więc co? Mów pan prędzej.<br>- Wojna!<br>Maciuś drgnął.<br>Zebrali się wszyscy.<br>Stary król zrzekł się tronu, oddał koronę synowi. Syn wypowiedział wojnę i od razu ze swoim wojskiem ruszył w kierunku stolicy.<br>- Więc przeszedł granicę?<br>- Przed dwoma dniami. Już uszedł czterdzieści wiorst.<br>Zaczęło się odczytywanie depesz i listów. Trwało to długo. Maciuś przymknął zmęczone oczy, słuchał, myślał, nic nie mówił.<br>"Może i lepiej się stało".<br>Głos zabrał minister wojny:<br> &lt;page nr=212&gt; - Nie wiem jeszcze, jaką drogę wybrał nieprzyjaciel, ale myślę, że idzie w kierunku wysadzonych w powietrze dwóch fortec. Jeżeli będzie szedł
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego