Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Wszystko czerwone
Rok wydania: 2001
Rok powstania: 1974
zamilkł na chwilę, pozastanawiał się, po czym poniechał tematu. Zajął się szczegółowym badaniem naszych czynności od chwili przybycia cioci do chwili odkrycia jej stanu. Niewiele mu to dało, w nocy bowiem każdy z nas spał oddzielnie i nikt za nikogo nie mógł świadczyć. Każdy natomiast mógł wstać po cichu i utłuc ciocię. Zainteresował się więc z kolei młotkiem.
- Narząd morda posiadamy - rzekł. - Azali kto jego wie?
Było to jedno z tych pytań, na które odpowiedź wydawała się niesłychanie trudna i skomplikowana.
- A kto go tam wie - odparła mechanicznie Alicja.
- Wszyscy go wiedzą - powiedziałam równocześnie. - w Dellsie jest tego od cholery i
zamilkł na chwilę, pozastanawiał się, po czym poniechał tematu. Zajął się szczegółowym badaniem naszych czynności od chwili przybycia cioci do chwili odkrycia jej stanu. Niewiele mu to dało, w nocy bowiem każdy z nas spał oddzielnie i nikt za nikogo nie mógł świadczyć. Każdy natomiast mógł wstać po cichu i utłuc ciocię. Zainteresował się więc z kolei młotkiem.<br>- Narząd morda posiadamy - rzekł. - Azali kto jego wie?<br>Było to jedno z tych pytań, na które odpowiedź wydawała się niesłychanie trudna i skomplikowana.<br>- A kto go tam wie - odparła mechanicznie Alicja.<br>- Wszyscy go wiedzą - powiedziałam równocześnie. - w Dellsie jest tego od cholery i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego