Typ tekstu: Książka
Autor: Błoński Jan
Tytuł: Forma, śmiech i rzeczy ostateczne
Rok: 1994
obsesyjny) tok fabularny Ferdydurke. Bohater najpierw myśli o niej jako o "trzecim człowieku", który go wybawi z układu Miętus-wujostwo (A). W tej roli przywołuje nawet Zosię w myślach (F 236, 238, 241). Na chwilę wytwarza się między nimi porozumienie na zasadzie obyczajowego stereotypu (B), który umacnia się w formę uwierającą i przymuszającą (C): bohater, któremu przecież nikt nie broni pójść spokojnie na stację i pojechać do Warszawy... nie potrafi jej rozerwać, chyba że zjawi się znów "trzeci człowiek" (D). Tym samym D = A. Od tej międzyludzkiej mechaniki nie ma jakby ucieczki: "nie ma ucieczki przed gębą, jak tylko w inną
obsesyjny) tok fabularny Ferdydurke. Bohater najpierw myśli o niej jako o "trzecim człowieku", który go wybawi z układu Miętus-wujostwo (A). W tej roli przywołuje nawet Zosię w myślach (F 236, 238, 241). Na chwilę wytwarza się między nimi porozumienie na zasadzie obyczajowego stereotypu (B), który umacnia się w formę uwierającą i przymuszającą (C): bohater, któremu przecież nikt nie broni pójść spokojnie na stację i pojechać do Warszawy... nie potrafi jej rozerwać, chyba że zjawi się znów "trzeci człowiek" (D). Tym samym D = A. Od tej międzyludzkiej mechaniki nie ma jakby ucieczki: <q>"nie ma ucieczki przed gębą, jak tylko w inną
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego