Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 31
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
potężne drzewa rozwaliły, niczym tarany, narożnik i fundamenty domu przy Chopina 14. Zapadło się i pogrążyło w topieli całe skrzydło. W wodzie lub pod gruzami zginęli Henryk C. z parteru i Stanisław O. z pierwszego piętra.

Do soboty, według policji, w Dusznikach, Szczytnie i Polanicy, odnaleziono dziewięć ofiar powodzi.

Część uzdrowiskowa Dusznik tonie w niemożliwych jeszcze do oszacowania ilościach ton błota. Woda przeorała kilka ulic na głębokość 2-3 metrów. W korycie leżą potężne drzewa. Na gałęziach stojących drzew wiszą poduszki, firanki, na brzegach walają się sanki, buty narciarskie, krzesła, ubrania, książki... Wszystko, dosłownie wszystko, co składa się na domy i
potężne drzewa rozwaliły, niczym tarany, narożnik i fundamenty domu przy Chopina 14. Zapadło się i pogrążyło w topieli całe skrzydło. W wodzie lub pod gruzami zginęli Henryk C. z parteru i Stanisław O. z pierwszego piętra.<br><br> Do soboty, według policji, w Dusznikach, Szczytnie i Polanicy, odnaleziono dziewięć ofiar powodzi.<br><br> Część uzdrowiskowa Dusznik tonie w niemożliwych jeszcze do oszacowania ilościach ton błota. Woda przeorała kilka ulic na głębokość 2-3 metrów. W korycie leżą potężne drzewa. Na gałęziach stojących drzew wiszą poduszki, firanki, na brzegach walają się sanki, buty narciarskie, krzesła, ubrania, książki... Wszystko, dosłownie wszystko, co składa się na domy i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego