krótkiej spódnicy<br>Mówi Urszula Nowakowska, dyrektor Centrum Praw Kobiet w Warszawie:<br>Molestowanie seksualne zdarza się, i to nierzadko. Pierwsza taka sprawa trafiła do nas w roku 1996. Młoda i samotna kobieta, która pracowała w międzynarodowej firmie, była systematycznie nagabywana przez swojego szefa. Włączyłyśmy się wtedy jako organizacja i udało się uzyskać ugodę oraz dwunastomiesięczną odprawę. <br>Niestety, w naszym kraju nie ma świadomości tego, czym jest molestowanie seksualne, a w ustawodawstwie polskim brakuje nawet definicji tego pojęcia. Same kobiety również rzadko nazywają pewne sprawy po imieniu. Wiele z tych, które się do nas zgłaszają, źle znosi takie sytuacje, ponieważ myślą, że to