Typ tekstu: Książka
Autor: Rudnicka Halina
Tytuł: Uczniowie Spartakusa
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1951
bezładna bójka.
- Brać ich żywcem! - wrzasnął Milon i zaświstał na palcach.
Wpadło ze sznurami kilku silnych korsarzy. Napadnięci nie bronili się długo. Talerzami i pucharami rozbili kilka głów, ale zmogła ich przewaga liczebna wrogów, Kalias schylił się pod stół, pochwycił spadły tam nóż i cisnął w Milona. Nóż uderzył go w brodę, zarysował krwawą linię i upadł na stół. Był to ostatni sukces napadniętych. Wkrótce wszyscy powiązani leżeli na mokrym, zbrukanym krwią i jadłem dywanie.
- Tych pięciu zakuć na galerach - rozkazał Milon - a tych trzech - i wskazał palcem na Sotiona, Polluksa i Kaliasa - zawieziemy na Sycylię naszemu opiekunowi i przyjacielowi.
Zarządcą Sycylii
bezładna bójka.<br>- Brać ich żywcem! - wrzasnął Milon i zaświstał na palcach.<br>Wpadło ze sznurami kilku silnych korsarzy. Napadnięci nie bronili się długo. Talerzami i pucharami rozbili kilka głów, ale zmogła ich przewaga liczebna wrogów, Kalias schylił się pod stół, pochwycił spadły tam nóż i cisnął w Milona. Nóż uderzył go w brodę, zarysował krwawą linię i upadł na stół. Był to ostatni sukces napadniętych. Wkrótce wszyscy powiązani leżeli na mokrym, zbrukanym krwią i jadłem dywanie.<br>- Tych pięciu zakuć na galerach - rozkazał Milon - a tych trzech - i wskazał palcem na Sotiona, Polluksa i Kaliasa - zawieziemy na Sycylię naszemu opiekunowi i przyjacielowi.<br>Zarządcą Sycylii
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego