zakonu, który często przybywał z Krakowa na Kalatówki, i na wypoczynek, i do pracy. Zgodnie z regułami zakonu, domek Brata Alberta jest bardzo skromny: składa się z dwóch izb i niewielkiego poddasza. Z wąskiego ganku wchodzimy do maleńkiego korytarzyka, z którego oglądamy celę, zajmowaną przez Adama Chmielowskiego. Wypełnia ją niemal w całości wąska prycza, pod którą widzimy zakonne trepy Brata Alberta. Sąsiedni, nieco większy pokoik, pozwala na zapoznanie się z bujnym życiorysem założyciela zakonu, z jego działami malarskimi, publikacjami na jego temat.<br> Na środku pokoju - długi stół, na którym znajduje się księga pamiątkowa, obrazki, przedstawiające Brata Alberta i, na deseczce, nóż i