Typ tekstu: Książka
Autor: Przybora Jeremi
Tytuł: Przymknięte oko opaczności
Rok: 1995
rozmowę z dyrektorem Gimnazjum Reja, panem Rondthalerem, który obiecał mi, jako swojemu byłemu wychowankowi przyjęcie Sergiusza do trzeciej klasy po formalnym raczej egzaminie, z przymknięciem oczu na zrozumiałe braki jego polszczyzny. Hrabia Apolinary był bardzo zadowolony z wyników tej rozmowy i zaproponował mi pozostanie w Szczorsach przez całe lato, już w charakterze gościa wakacyjnego, zwłaszcza że i polszczyzna, nie tylko Serioży, może zyskać na konwersacjach ze mną. Był to punkt widzenia o tyle słuszny, że byłem przecież jedyną osobą w tym domu dobrze mówiącą po polsku.
Antoni Słonimski napisał kiedyś, że nie wie, co to są prawdziwe wakacje, ten kto nie spędził
rozmowę z dyrektorem Gimnazjum Reja, panem Rondthalerem, który obiecał mi, jako swojemu byłemu wychowankowi przyjęcie Sergiusza do trzeciej klasy po formalnym raczej egzaminie, z przymknięciem oczu na zrozumiałe braki jego polszczyzny. Hrabia Apolinary był bardzo zadowolony z wyników tej rozmowy i zaproponował mi pozostanie w Szczorsach przez całe lato, już w charakterze gościa wakacyjnego, zwłaszcza że i polszczyzna, nie tylko Serioży, może zyskać na konwersacjach ze mną. Był to punkt widzenia o tyle słuszny, że byłem przecież jedyną osobą w tym domu dobrze mówiącą po polsku.<br> Antoni Słonimski napisał kiedyś, że nie wie, co to są prawdziwe wakacje, ten kto nie spędził
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego