Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Lubuska
Nr: 08.31
Miejsce wydania: Zielona Góra
Rok: 2005
Tytuł: Gazeta Lubuska
Nr: 08.31
Miejsce wydania: Zielona Góra
Rok: 2005
dostał 12 lat więzienia.
W trakcie procesu oskarżeni próbowali obciążyć odpowiedzialnością za napad ,,Olka'', też mieszkającego we Francji handlarza samochodami. Twierdzili, że to on popadł w konflikty na tle finansowym z Bobrowskim i to on zorganizował napad. ,,Olek'' był ścigany za kradzieże samochodów w Niemczech i w tym procesie występował w charakterze świadka.
MICHAŁ IWANOWSKI
Smutki i radości dzięki Solidarności
Byłem dumny, pewnie jak miliony Polaków, kiedy przed 25 laty, w telewizji oglądałem podpisywanie porozumień gdańskich. Wtedy nie wiedziałem, co konkretnie podpisywali Lech Wałęsa z Mieczysławem Jagielskim. Wiedziałem, że nasz świat się zmienił, bo po raz pierwszy władza do nas nie tylko
W trakcie procesu oskarżeni próbowali obciążyć odpowiedzialnością za napad ,,Olka'', też mieszkającego we Francji handlarza samochodami. Twierdzili, że to on popadł w konflikty na tle finansowym z Bobrowskim i to on zorganizował napad. ,,Olek'' był ścigany za kradzieże samochodów w Niemczech i w tym procesie występował w charakterze świadka.
MICHAŁ IWANOWSKI
Smutki i radości dzięki Solidarności
Byłem dumny, pewnie jak miliony Polaków, kiedy przed 25 laty, w telewizji oglądałem podpisywanie porozumień gdańskich. Wtedy nie wiedziałem, co konkretnie podpisywali Lech Wałęsa z Mieczysławem Jagielskim. Wiedziałem, że nasz świat się zmienił, bo po raz pierwszy władza do nas nie tylko
dostał 12 lat więzienia. <br>W trakcie procesu oskarżeni próbowali obciążyć odpowiedzialnością za napad ,,Olka'', też mieszkającego we Francji handlarza samochodami. Twierdzili, że to on popadł w konflikty na tle finansowym z Bobrowskim i to on zorganizował napad. ,,Olek'' był ścigany za kradzieże samochodów w Niemczech i w tym procesie występował w charakterze świadka.<br><au>MICHAŁ IWANOWSKI</></><br><br><br><br><div type="news" sex="m"><tit>Smutki i radości dzięki Solidarności</><br><br>Byłem dumny, pewnie jak miliony Polaków, kiedy przed 25 laty, w telewizji oglądałem podpisywanie porozumień gdańskich. Wtedy nie wiedziałem, co konkretnie podpisywali Lech Wałęsa z Mieczysławem Jagielskim. Wiedziałem, że nasz świat się zmienił, bo po raz pierwszy władza do nas nie tylko
