Cimochowski...</><br><whon>- ...statystycznych raczej i kwestia <gap> prawdopodobieństwa wpadki, ze tak to nazwę, natomiast ja muszę powiedzieć, że bardzo smutny obraz się wyłania z tego co państwo mówicie, bo pracodawca to jest taki demon, który na rozmowie o pracę stara się dowiedzieć od, od kobiety, czy ona przypadkiem nie knuje jakiegoś dziecka, w ciągu kilku miesięcy, państwo to jest, to jest taki organizm, czy instytucja, która zamiast dawać pieniądze kobietom i, i rodzinom to tych pieniędzy nie daje, a ta decyzja jednak zapada między dwojgiem ludzi, i to, ze w tej chwili rodzi się mniej dzieci to nie wynika z jakiegoś wygodnictwa, tylko z