Typ tekstu: Książka
Autor: Myśliwski Wiesław
Tytuł: Widnokrąg
Rok: 1996
lecz nie pójdę, bo nie mam w czym, a
chciałaby, żebym poszedł, nie mam żadnego towarzystwa, w książkach
tylko siedzę, a towarzystwo dużo w życiu znaczy. Inna sprawa, że jakie
tu, na Rybitwach, może być dla mnie towarzystwo. A jeszcze przyniosły
mi do tego skarpetki i białą koszulę, nienowe, lecz w dobrym stanie i w
sam raz na mnie, uznały bowiem, że ani koszula, ani skarpetki, które
miałem, nie pasują do garnituru. No, może rękawy koszuli były trochę za
długie i zanadto wystawały spod rękawów marynarki, ale podłapała matka
nitką, o, i teraz w sam raz będą, powiedziała, nie zdejmuj tylko
marynarki, mężczyźnie
lecz nie pójdę, bo nie mam w czym, a<br>chciałaby, żebym poszedł, nie mam żadnego towarzystwa, w książkach<br>tylko siedzę, a towarzystwo dużo w życiu znaczy. Inna sprawa, że jakie<br>tu, na Rybitwach, może być dla mnie towarzystwo. A jeszcze przyniosły<br>mi do tego skarpetki i białą koszulę, nienowe, lecz w dobrym stanie i w<br>sam raz na mnie, uznały bowiem, że ani koszula, ani skarpetki, które<br>miałem, nie pasują do garnituru. No, może rękawy koszuli były trochę za<br>długie i zanadto wystawały spod rękawów marynarki, ale podłapała matka<br>nitką, o, i teraz w sam raz będą, powiedziała, nie zdejmuj tylko<br>marynarki, mężczyźnie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego