Myślę, że się jeszcze spotkamy.<br>A kiedy tamten wyszedł, pomyślał, że komandor miał rację. Że to bardzo miły i fajny chłopak. I że szkoda by było, gdyby się wpakował w jakieś świństwo.<br><page nr=151><br>37.<br>W restauracji przy dwóch zestawionych razem stolikach siedział Piekarski ze swą - jak powszechnie nazywano dwie załogi zgłoszone w klasie do dwóch litrów - stajnią. Gdy zobaczył kapitana w drzwiach, wstał i podszedł z szerokim uśmiechem.<br>- Niech pan pozwoli, kapitanie, przy okazji pożegnania wyrazić podziw dla pracy milicji w rajdzie.<br>- Rzeczywiście była taka dobra?<br>- Znakomita, może z jednym wyjątkiem, kiedy ten góral pojawił się na oesie. Ale cóż, siła wyższa, wszyscy