bierze największą opłatę stałą bez względu na to, jaki zysk wypracuje, a który bierze więcej, ale za to od czystego zysku. Oni dysponują twoimi pieniędzmi, których nie dajesz im bezinteresownie. Mają nimi obracać w taki umiejętny sposób, aby udziałowcy funduszu byli zadowoleni, a ty szczęśliwa. Towarzystwa ubezpieczeniowe obiecują jednak, że w miarę upływu czasu prowizje będą się zmniejszać. Nie ma powodów, żeby im nie wierzyć. W pierwszych latach fundusze będą odczuwać skutki ogromnych wydatków pierwszego roku: opłat za kampanie reklamowe, pensji i prowizji dla akwizytorów, kosztów organizacji całego przedsięwzięcia. Wysokie prowizje mają choć trochę osłodzić im gorycz pierwszej fazy działania.<br><br>Specjaliści<br>Naprawdę, to nie