Typ tekstu: Książka
Autor: Newerly Igor
Tytuł: Pamiątka z Celulozy
Rok wydania: 1973
Rok powstania: 1952
od nich się wydostać. A kiedy Leon odszedł, przymknął oczy i przez. chwilę miał wrażenie, że jest nareszcie sam, w gąszczu artykułów i słów drętwych, urzędowych, wśród których brnie całą siłą pamięci, łamie, okrzesuje... Ale kodeks karny był twardy i nieprzebyty. Z okrzosu jego wciąż wypadało pięć lat dla Magdy w najlepszym wypadku, a może i siedem...
- Wszystko na nic - rozległ się głos z dołu. Szczęsny uniósł głowę.

- Daj spokój, całkiem jeszcze dobre!
Wsłuchał się w głosy: to Weronka z pomocnikami przebierała przy świetle ogniska ziemniaki. Ziemniaki zeszłoroczne, nadpsute, jakie ofiarowała im, wyzbywając się gnoju z piwnic, ulica Królewiecka. Musieli pracować do
od nich się wydostać. A kiedy Leon odszedł, przymknął oczy i przez. chwilę miał wrażenie, że jest nareszcie sam, w gąszczu artykułów i słów drętwych, urzędowych, wśród których brnie całą siłą pamięci, łamie, okrzesuje... Ale kodeks karny był twardy i nieprzebyty. Z okrzosu jego wciąż wypadało pięć lat dla Magdy w najlepszym wypadku, a może i siedem...<br>- Wszystko na nic - rozległ się głos z dołu. Szczęsny uniósł głowę.<br>&lt;page nr=413&gt; <br>- Daj spokój, całkiem jeszcze dobre!<br>Wsłuchał się w głosy: to Weronka z pomocnikami przebierała przy świetle ogniska ziemniaki. Ziemniaki zeszłoroczne, nadpsute, jakie ofiarowała im, wyzbywając się gnoju z piwnic, ulica Królewiecka. Musieli pracować do
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego