Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 25
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1980
Jako prezes jestem przewodniczącą zebrania...
Głos z prawej: - A my chcemy kogo innego!

Prezeska: - Zgłaszam wniosek o powołaniu nowej protokolantki, obecna fałszuje protokoły.
Pół godziny oburzenia ("Skąd ten pomysł?!... Dowody!"). Protokolantka nie zostaje zmieniona.
Prezeska: - Odczytam w trybie nagłym list, który napisałam do prokuratora.
Prawa strona: - Nie! Tego nie było w porządku obrad!
Lewa strona: - To co? Czytać! Chcemy usłyszeć!
Prezeska: -W Towarzystwie dzieją się rzeczy straszne...

Rewident: - W maju przeprowadzono kontrolę. Nie będę używał nazwisk, lecz słowa "zarząd"; winy imienne niech ustala prokurator...

Pani Prezes: - Odczytam list od wiceministra. Punkt 14 mówi, że nasz sekretarz nie powinien być nadal sekretarzem generalnym
Jako prezes jestem przewodniczącą zebrania... <br>Głos z prawej: - A my chcemy kogo innego! <br>&lt;gap&gt; <br>Prezeska: - Zgłaszam wniosek o powołaniu nowej protokolantki, obecna fałszuje protokoły. <br>Pół godziny oburzenia ("Skąd ten pomysł?!... Dowody!"). Protokolantka nie zostaje zmieniona. <br>Prezeska: - Odczytam w trybie nagłym list, który napisałam do prokuratora. <br>Prawa strona: - Nie! Tego nie było w porządku obrad! <br>Lewa strona: - To co? Czytać! Chcemy usłyszeć! <br>Prezeska: -W Towarzystwie dzieją się rzeczy straszne... <br>&lt;gap&gt; <br>Rewident: - W maju przeprowadzono kontrolę. Nie będę używał nazwisk, lecz słowa "zarząd"; winy imienne niech ustala prokurator... <br>&lt;gap&gt; <br>Pani Prezes: - Odczytam list od wiceministra. Punkt 14 mówi, że nasz sekretarz nie powinien być nadal sekretarzem generalnym
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego