Typ tekstu: Książka
Autor: Witkiewicz Stanisław Ignacy
Tytuł: Gyubal Wahazar
Rok wydania: 1990
Rok powstania: 1921
chciał
wyjść z lochu? Tak. Ale to nie jest tak proste, jak by się
wydawać mogło.
MORBIDETTO
Nie żartuj. Mikołaju. Puść nas. Weźmiemy ze sobą Wahazara i
poniesiemy go temu, który nastąpił. Daj nam tylko
wyjść.
RYPMANN
No, panie Kwibuzda. Powiedz pan nareszcie, co się stało.
KWIBUZDA
Ano nic. Wszystko w porządku.
ŚWINTUSIA
krzyczy
Ludzie! Zawróćcie, póki czas!
SCABROSA
Panie Mikołaju, to nieładnie trzymać nas tak w lochu. Puść
nas. Prosimy cię bardzo. My wszyscy nienawidzimy Wahazara.
Naprawdę. Ja nie żartuję.
MORBIDETTO
Eeee! Co tam będziemy prosić. Walmy sami, kiedy ten
idiota nas nie puszcza.
Wali pięścią w brzuch Kwibuzdę i wydostaje
chciał<br>wyjść z lochu? Tak. Ale to nie jest tak proste, jak by się<br>wydawać mogło.<br>MORBIDETTO<br>Nie żartuj. Mikołaju. Puść nas. Weźmiemy ze sobą Wahazara i<br>poniesiemy go temu, który nastąpił. Daj nam tylko<br>wyjść.<br>RYPMANN<br>No, panie Kwibuzda. Powiedz pan nareszcie, co się stało.<br>KWIBUZDA<br>Ano nic. Wszystko w porządku.<br>ŚWINTUSIA<br>krzyczy<br>Ludzie! Zawróćcie, póki czas!<br>SCABROSA<br>Panie Mikołaju, to nieładnie trzymać nas tak w lochu. Puść<br>nas. Prosimy cię bardzo. My wszyscy nienawidzimy Wahazara.<br>Naprawdę. Ja nie żartuję.<br>MORBIDETTO<br>Eeee! Co tam będziemy prosić. Walmy sami, kiedy ten<br>idiota nas nie puszcza.<br>Wali pięścią w brzuch Kwibuzdę i wydostaje
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego