w międzyczasie się nie odzywał, zacząłem pracę w tej, w tej firmie poprzedniej, tej w Starych Babicach, tam sobie pracowałem <gap> no i się nie odzywał, w końcu <gap> </><br><who1>Pyszne. To dobrze, masz <gap> </><br><who2>Lepiej niż tam, zawsze może być lepiej. Zawsze może być gorzej. <gap> Czy ja wiem, w firmie, w której pracowałem w roku dwutysięcznym zarabiałem prawie jedną trzecią więcej</>...<br><who1>A ile?</><br><who2>Zarabiałem dwa tysiące dziewięćset siedemdziesiąt. <gap> </><br><who1>A teraz dwa nie zarabiasz?</><br><who2>Nie, no ponad.</><br><who1>Ponad?</><br><who2>Powiedziaałem prawie jedną trzecią.</><br><who1>Ja specjalnie.</><br><who2>Wiem.</><br><who1>A to fajne było.</><br><who2>Ciasto?</><br><who1>No. Lusterko zobacz, zaraz ci pokażę <vocal desc="laugh">super nie? Ekstra, takie <gap> też mama?</><br><who2>Nie to było <gap> </><br><who1> <gap> Dlaczego? <gap> No