Typ tekstu: Książka
Autor: Kwiatkowski Tadeusz
Tytuł: Panopticum
Rok: 1995
podkreślały, że Trasa W-Z przyczyni się do dalszego wzrostu znaczenia Warszawy jako centrum socjalistycznego państwa.
Po powrocie do Krakowa opowiadałem, co tam widziałem i w pewnej chwili zacząłem się śmiać.
- I wiecie co? Zajrzałem przez parterowe okno do jednej z niby odbudowanych kamienic blisko tunelu, fasada pięknie wymalowana, a w środku gruz, złom i nie ma w ogóle pięter. Sama makieta.
Wtedy odezwał się Kazimierz nieprzyjemnym głosem:
- Wysnuwasz reakcyjne wnioski. To znaczy według ciebie, że budujemy dla picu, do fotografii, a wszystko poza tym jest tylko propagandą?
- Ależ, Kaziu, ja mówię, co widziałem. To chyba jasne, że wokół uroczystości powinno być
podkreślały, że Trasa W-Z przyczyni się do dalszego wzrostu znaczenia Warszawy jako centrum socjalistycznego państwa.<br>Po powrocie do Krakowa opowiadałem, co tam widziałem i w pewnej chwili zacząłem się śmiać.<br>- I wiecie co? Zajrzałem przez parterowe okno do jednej z niby odbudowanych kamienic blisko tunelu, fasada pięknie wymalowana, a w środku gruz, złom i nie ma w ogóle pięter. Sama makieta.<br>Wtedy odezwał się Kazimierz nieprzyjemnym głosem:<br>- Wysnuwasz reakcyjne wnioski. To znaczy według ciebie, że budujemy dla picu, do fotografii, a wszystko poza tym jest tylko propagandą?<br>- Ależ, Kaziu, ja mówię, co widziałem. To chyba jasne, że wokół uroczystości powinno być
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego