Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Metropol
Nr: 9/03
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
do centralnych dzielnic miasta. Zdaniem urzędników metro zapełnia wszystkie potrzeby transportowe mieszkańców, zatem utrzymywanie linii autobusowych wydaje im się być bezcelowe.
Nic bardziej błędnego. Wycofywanie autobusów powoduje, że ludzie zamiast do zatłoczonego metra będą przesiadać się do samochodów. Z dwojga złego wolę jechać w korku samochodem, niż stać w zatłoczonym wagonie
Ireneusz Laskowski
Ursynów


Kieszonkowcy będą mieli jak w raju

Pisaliście ostatnio o kartach zbliżeniowych, które zastąpią zwykłe kasowniki w autobusach. Sądząc po zapowiedziach, ta nowa elektroniczna zabawka to kompletna bzdura i szczyt czyjejś ignorancji.
Jeżdżę autobusami odkąd pamiętam. Na samym początku nauczyłem się, by bez potrzeby nie wyjmować dokumentów, nie
do centralnych dzielnic miasta. Zdaniem urzędników metro zapełnia wszystkie potrzeby transportowe mieszkańców, zatem utrzymywanie linii autobusowych wydaje im się być bezcelowe. <br>Nic bardziej błędnego. Wycofywanie autobusów powoduje, że ludzie zamiast do zatłoczonego metra będą przesiadać się do samochodów. Z dwojga złego wolę jechać w korku samochodem, niż stać w zatłoczonym wagonie&lt;/&gt;<br> &lt;au&gt;Ireneusz Laskowski<br> Ursynów&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br>&lt;tit&gt;Kieszonkowcy będą mieli jak w raju&lt;/&gt;<br><br>Pisaliście ostatnio o kartach zbliżeniowych, które zastąpią zwykłe kasowniki w autobusach. Sądząc po zapowiedziach, ta nowa elektroniczna zabawka to kompletna bzdura i szczyt czyjejś ignorancji. <br>Jeżdżę autobusami odkąd pamiętam. Na samym początku nauczyłem się, by bez potrzeby nie wyjmować dokumentów, nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego