sobie wiedzieć, zmniejszy się więc potrzeba prowadzenia wojen. Nastaną czasy pokoju wspomaganego komputerowo (computer aided peace). Dertouzos zdaje sobie jednak sprawę, że brzmi to trochę zbyt pięknie, więc realistycznie zakłada, że wojny tak zupełnie to nie znikną. Ale na skutek wdrażania nowych technologii zupełnie się zmienią. Dojdzie do tego, że walczyć ze sobą będą roboty. Najszybciej jednak rewolucja techniczna w wojsku zaowocuje na poziomie wywiadu. Dzięki elektronice, informatycznym metodom analizy, elektronicznemu nasłuchowi i satelitom CIA będzie wiedzieć wszystko.<br>Szybko jednak życie zweryfikowało szczytne wizje Dertouzosa. W 1999 roku Amerykanie omyłkowo zbombardowali chińską ambasadę w Belgradzie, bo mimo całej elektroniki cel dla