w swój zespół. Widział pan, jak gramy od pierwszego spotkania, jak się bronimy, atakujemy. To wszystko dzięki wspólnej pracy i wierze w końcowy wynik.</><br><who7>W sobotę finał z Tunezją. Wygracie?</><br><who8>- Nie będzie łatwo, bo za przeciwnika będziemy mieli nie tylko piłkarzy rywala, ale 70-80 tys. kibiców gospodarzy. Mam młody, waleczny, utalentowany zespół, który z meczu na mecz nabiera doświadczenia. Mogę zapewnić, że sprawimy sporo kłopotów Tunezyjczykom.</><br><who7>Jeszcze kilka miesięcy temu mówiło się, że to nie pan poprowadzi Maroko w Pucharze, ale ktoś z zagranicy.</><br><who8>- Nie przejmowałem się tym. Znam swoją wartość i wartość pracy, którą wykonuję. A jeśli ktoś w