Typ tekstu: Książka
Autor: Sapkowski Andrzej
Tytuł: Chrzest ognia
Rok: 2001
rzekła sucho Milva, wsuwając kolejną strzałę w unoszącą się z kociołka parę.
- Gadaniem Jaskra się nie przejmuj - dodał wiedźmin. - On już taki jest. A nam zwierzać się ani tłumaczyć nie musisz. Myśmy też ci się nie zwierzali.
- Mniemam jednak - uśmiechnął się lekko wampir - że zechcecie wysłuchać tego, co chcę powiedzieć, wcale nie musząc? Odczuwam potrzebę szczerości wobec osób, do których wyciągam rękę i akceptuję jako kompanów.
Tym razem nikt się nie odezwał.
- Zacząć należy od tego - powiedział po chwili Regis - że bezzasadne są wszelkie obawy, mogące się wiązać z moją wampirzą naturą. Nie rzucę się na nikogo, nie podkradnę nocą, by
rzekła sucho Milva, wsuwając kolejną strzałę w unoszącą się z kociołka parę.<br>- Gadaniem Jaskra się nie przejmuj - dodał wiedźmin. - On już taki jest. A nam zwierzać się ani tłumaczyć nie musisz. Myśmy też ci się nie zwierzali. <br>- Mniemam jednak - uśmiechnął się lekko wampir - że zechcecie wysłuchać tego, co chcę powiedzieć, wcale nie musząc? Odczuwam potrzebę szczerości wobec osób, do których wyciągam rękę i akceptuję jako kompanów.<br>Tym razem nikt się nie odezwał.<br>- Zacząć należy od tego - powiedział po chwili Regis - że bezzasadne są wszelkie obawy, mogące się wiązać z moją wampirzą naturą. Nie rzucę się na nikogo, nie podkradnę nocą, by
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego