Typ tekstu: Strona internetowa
Autor: Sławomir Shuty
Tytuł: Blok - powieść hipertekstowa
Rok: 2003
dziewczyna, ale na nic się to zdało, bo ją przejechało,
znaczy już jak przechodziła przez ulicę, gdzie stał autobus to właśnie tam przechodziła już po zgaśnięciu zielonego i pan w szarym niebieskim samochodzie ciężarowym był tego całkiem pewien, że droga zupełnie, ale to zupełnie była wolna, a w dodatku miał wczoraj niezły zwał ze swoją byłą, suka go nie chciała do domu wpuścić, a po koc tylko przyszedł i siekierą byłby otworzył, ale i był to moment niezwykle nieobojętny dla Marii, trzask buchnęła na asfaltową zwichrowaną nawierzchnię jezdni, no nieźle, nie było to mocne, bo też i zaraz się podniosła, ręką
dziewczyna, ale na nic się to zdało, bo ją przejechało, <br>znaczy już jak przechodziła przez ulicę, gdzie stał autobus to właśnie tam przechodziła już po zgaśnięciu zielonego i pan w szarym niebieskim samochodzie ciężarowym był tego całkiem pewien, że droga zupełnie, ale to zupełnie była wolna, a w dodatku miał wczoraj niezły zwał ze swoją byłą, suka go nie chciała do domu wpuścić, a po koc tylko przyszedł i siekierą byłby otworzył, ale i był to moment niezwykle nieobojętny dla Marii, trzask buchnęła na asfaltową zwichrowaną nawierzchnię jezdni, no nieźle, nie było to mocne, bo też i zaraz się podniosła, ręką
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego