Typ tekstu: Książka
Autor: Berwińska Krystyna
Tytuł: Con amore
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1974
z tym głupim Jurkiem? Koniec, kropka. Już nikt mnie nie dotknie. Kiedy Jędrek znów porwie mnie na ręce - zostanę jego dziewczyną.

Ewa...
Pełno teraz w domu muzyki. Gra całymi godzinami. Pięknie gra. Jestem trochę spokojniejsza. Mniej męczy mnie jego obecność, jego chłodna czujność, odkąd jest tak pochłonięty muzyką.
Jeśli są we mnie jeszcze jakieś ludzkie uczucia, to wyrzuty sumienia, że niszczę jego szansę. Zośka miała rację. Jestem samolub albo raczej samonienawistnik, co na jedno wychodzi.
Ona go naprawdę kocha. I on ją powinien pokochać. Byliby szczęśliwi. A ja?
Godzinami wpatruję się w to czarne pudło. Przypomina trumnę. I uparcie wywołuje wspomnienie, którego
z tym głupim Jurkiem? Koniec, kropka. Już nikt mnie nie dotknie. Kiedy Jędrek znów porwie mnie na ręce - zostanę jego dziewczyną. <br><br> Ewa...<br>Pełno teraz w domu muzyki. Gra całymi godzinami. Pięknie gra. Jestem trochę spokojniejsza. Mniej męczy mnie jego obecność, jego chłodna czujność, odkąd jest tak pochłonięty muzyką. <br>Jeśli są we mnie jeszcze jakieś ludzkie uczucia, to wyrzuty sumienia, że niszczę jego szansę. Zośka miała rację. Jestem samolub albo raczej samonienawistnik, co na jedno wychodzi. <br>Ona go naprawdę kocha. I on ją powinien pokochać. Byliby szczęśliwi. A ja?<br> Godzinami wpatruję się w to czarne pudło. Przypomina trumnę. I uparcie wywołuje wspomnienie, którego
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego