Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 11.19
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
polowanie z nagonką na lisy. W czwartek późnym wieczorem zakończyła się długa parlamentarna batalia w tej sprawie. Ponieważ Izba Lordów konsekwentnie odrzucała zakaz, a Izba Gmin konsekwentnie go forsowała, rząd spełnił obietnicę posłużenia się rzadko stosowanym instrumentem: Parliament Act.
Na jego mocy, pomimo sprzeciwu Izby Lordów, zakaz polowania i tak wejdzie w życie. Zwolennicy tradycyjnego sportu grożą zwróceniem się do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu.
(PAP)



Izraelczycy zabili Egipcjan

Żołnierze izraelscy zabili w nocy ze środy na czwartek trzech egipskich strażników granicznych, biorąc ich omyłkowo za bojowników palestyńskich lub przemytników broni, usiłujących przedostać się do Strefy Gazy. - To bardzo czuły
polowanie z nagonką na lisy. W czwartek późnym wieczorem zakończyła się długa parlamentarna batalia w tej sprawie. Ponieważ &lt;name type="org"&gt;Izba Lordów&lt;/&gt; konsekwentnie odrzucała zakaz, a &lt;name type="org"&gt;Izba Gmin&lt;/&gt; konsekwentnie go forsowała, rząd spełnił obietnicę posłużenia się rzadko stosowanym instrumentem: Parliament Act.<br>Na jego mocy, pomimo sprzeciwu &lt;name type="org"&gt;Izby Lordów&lt;/&gt;, zakaz polowania i tak wejdzie w życie. Zwolennicy tradycyjnego sportu grożą zwróceniem się do &lt;name type="org"&gt;Europejskiego Trybunału Praw Człowieka&lt;/&gt; w &lt;name type="place"&gt;Strasburgu&lt;/&gt;. <br>&lt;au&gt;(PAP)&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news" sub="world" sex="mf"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Izraelczycy zabili Egipcjan&lt;/&gt;<br><br>Żołnierze izraelscy zabili w nocy ze środy na czwartek trzech egipskich strażników granicznych, biorąc ich omyłkowo za bojowników palestyńskich lub przemytników broni, usiłujących przedostać się do &lt;name type="place"&gt;Strefy Gazy&lt;/&gt;. - To bardzo czuły
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego