Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 07
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
osobistego życia, to trzyma je w tajemnicy. Może nawet przed sobą samym.
Siedzę w studiu radiowym i plotę ślubny wianek dla Aidy. Ona w nerwach pokaleczyła sobie palce o druciki sztucznych konwalii. Za chwilę ma nagranie do płyty Katarzyny Gaertner. Później występ na estradzie, zaśpiewa piosenkę, którą sama napisała: "Już wesele, tańczą goście i muzyka gra, cała wioska mi zazdrości, za mąż wyszłam ja". Aida miała dwa śluby, jeden w Lublinie, a drugi w Batumi, skąd pochodzi.
- I co, zazdrościli ci, jak im pokazałaś Adasia? - pytam.
- No! Wszystkie! - odpręża się, patrzy na swojego wysokiego, przystojnego męża i obie śmiejemy się.
Aida
osobistego życia, to trzyma je w tajemnicy. Może nawet przed sobą samym.<br>Siedzę w studiu radiowym i plotę ślubny wianek dla Aidy. Ona w nerwach pokaleczyła sobie palce o druciki sztucznych konwalii. Za chwilę ma nagranie do płyty Katarzyny Gaertner. Później występ na estradzie, zaśpiewa piosenkę, którą sama napisała: "Już wesele, tańczą goście i muzyka gra, cała wioska mi zazdrości, za mąż wyszłam ja". Aida miała dwa śluby, jeden w Lublinie, a drugi w Batumi, skąd pochodzi.<br>- I co, zazdrościli ci, jak im pokazałaś Adasia? - pytam.<br>- No! Wszystkie! - odpręża się, patrzy na swojego wysokiego, przystojnego męża i obie śmiejemy się.<br>Aida
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego