Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 02.02 (27)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
w Porcie Praskim warszawscy strażacy radzili, jak się nie utopić i pokazywali sprzęt używany w akcjach ratunkowych na dzikich lodowiskach.

Co wolno policjantowi
Policjant ścigający przestępcę zwrócił się do ciebie o pomoc? Nie może kazać ci, byś ruszył w pogoń za zbiegiem, ale ma prawo skorzystać z twojego telefonu, żeby wezwać posiłki, a nawet "zarekwirować" twoje auto.
- Na imprezie było za głośno, wpadła policja i po spisaniu wszystkich nakazała osobom niezameldowanym opuścić lokal, bo w przeciwnym razie zostaną odstawione do izby wytrzeźwień? Jeśli towarzystwo było nietrzeźwe i lekceważyło uwagi, policjant mógł uznać, że samo pouczenie będzie niewystarczające i nakazać osobom niezameldowanym
w Porcie Praskim warszawscy strażacy radzili, jak się nie utopić i pokazywali sprzęt używany w akcjach ratunkowych na dzikich lodowiskach.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art" sub="economy"&gt;&lt;tit&gt;Co wolno policjantowi&lt;/&gt;<br>Policjant ścigający przestępcę zwrócił się do ciebie o pomoc? Nie może kazać ci, byś ruszył w pogoń za zbiegiem, ale ma prawo skorzystać z twojego telefonu, żeby wezwać posiłki, a nawet "zarekwirować" twoje auto.<br>- Na imprezie było za głośno, wpadła policja i po spisaniu wszystkich nakazała osobom niezameldowanym opuścić lokal, bo w przeciwnym razie zostaną odstawione do izby wytrzeźwień? Jeśli towarzystwo było nietrzeźwe i lekceważyło uwagi, policjant mógł uznać, że samo pouczenie będzie niewystarczające i nakazać osobom niezameldowanym
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego