Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Wszystko czerwone
Rok wydania: 2001
Rok powstania: 1974
wy sobie wyobrażacie? Wyjedziemy, a Alicja ma to wszystko sama zrobić? Rozbebeszyć było komu, ale skończyć to już nie ma! Kto niby ma być od tego?
- My. Uspokój się. Są trudności na razie, widzisz przecież, że ustawicznie jakieś zwłoki nam wchodzą w paradę.
- W ogródku nie ma żadnych zwłok!
- Nie wiadomo. Ciemno, nic nie widać, rano niby nic nie było, ale teraz kto wie, czy tam gdzieś coś nie leży...
Zosia wzdrygnęła się nerwowo.
- Przestań, na litość boską! Jeszcze wymówisz w złą godzinę! Paweł, nastaw wody na kawę...
Sprzątnęliśmy ze stołu. Alicja, nadal nie odzywając się, wróciła do biurka. Wyjęłam filiżanki
wy sobie wyobrażacie? Wyjedziemy, a Alicja ma to wszystko sama zrobić? Rozbebeszyć było komu, ale skończyć to już nie ma! Kto niby ma być od tego?<br>- My. Uspokój się. Są trudności na razie, widzisz przecież, że ustawicznie jakieś zwłoki nam wchodzą w paradę.<br>- W ogródku nie ma żadnych zwłok!<br>- Nie wiadomo. Ciemno, nic nie widać, rano niby nic nie było, ale teraz kto wie, czy tam gdzieś coś nie leży...<br>Zosia wzdrygnęła się nerwowo.<br>- Przestań, na litość boską! Jeszcze wymówisz w złą godzinę! Paweł, nastaw wody na kawę...<br>Sprzątnęliśmy ze stołu. Alicja, nadal nie odzywając się, wróciła do biurka. Wyjęłam filiżanki
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego