Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Wszystko czerwone
Rok wydania: 2001
Rok powstania: 1974
zlewu, niż otworzyć dla tej...
- I po co ci to było, że Paweł pluł do dżemu? - szepnęła z wyrzutem Zosia. - Skoro on wszystko robi tylko dwa razy...
- Gdybyśmy mogli przewidzieć, co teraz zrobi, toby można było zastawić tę pułapkę - ciągnął Paweł z ożywieniem. - I kogo sobie wybierze... No tak, jasne, wiadomo, że Alicję. Gdyby jeszcze można było przewidzieć, co Alicja będzie robiła...
- Pójdę spać - powiedziała Alicja stanowczo.
Bobuś, wściekły, zdecydował się zadziałać energicznie. Bierny opór Alicji wydawał się mu najwidoczniej równie niepojęty, jak oburzający. Oderwał się od szemrzącej coś Białej Glisty i truchcikiem podbiegł do szafki w rogu pokoju.
- No, Alicja
zlewu, niż otworzyć dla tej...<br>- I po co ci to było, że Paweł pluł do dżemu? - szepnęła z wyrzutem Zosia. - Skoro on wszystko robi tylko dwa razy...<br>- Gdybyśmy mogli przewidzieć, co teraz zrobi, toby można było zastawić tę pułapkę - ciągnął Paweł z ożywieniem. - I kogo sobie wybierze... No tak, jasne, wiadomo, że Alicję. Gdyby jeszcze można było przewidzieć, co Alicja będzie robiła...<br>- Pójdę spać - powiedziała Alicja stanowczo.<br>Bobuś, wściekły, zdecydował się zadziałać energicznie. Bierny opór Alicji wydawał się mu najwidoczniej równie niepojęty, jak oburzający. Oderwał się od szemrzącej coś Białej Glisty i truchcikiem podbiegł do szafki w rogu pokoju.<br>- No, Alicja
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego