Typ tekstu: Książka
Autor: Mórawski Karol
Tytuł: Kartki z dziejów Żydów warszawskich
Rok: 1993
Żyda polskiego - my, cudem i
przypadkiem pozostali przy
życiu. Z dumą? Powiedzmy raczej: ze skruchą i żrącym wstydem. Bo
przypadła nam
ona za waszą mękę, za waszą chwałę, Odkupiciele!
...Więc może nie ŤMy, Żydzi Polscyť, ale ŤMy, Widma, my Cienie
pomordowanych braci naszych Żydów Polskichť...

V.
My, Żydzi Polscy... My, wiecznie żywi - to znaczy ci, którzy
zginęli w ghettach
i obozach, i my widma - to znaczy ci, którzy zza mórz i oceanów
wrócimy do kraju
i będziemy straszyć śród ruin swymi w całości zachowanymi
cielskami i upiornością
niby-to zachowanych dusz.
My, prawda grobów, i my złuda istnienia, my, miliony trupów
Żyda polskiego - my, cudem i<br>przypadkiem pozostali przy<br>życiu. Z dumą? Powiedzmy raczej: ze skruchą i żrącym wstydem. Bo<br>przypadła nam<br>ona za waszą mękę, za waszą chwałę, Odkupiciele!<br> ...Więc może nie ŤMy, Żydzi Polscyť, ale ŤMy, Widma, my Cienie<br>pomordowanych braci naszych Żydów Polskichť...<br><br> V.<br> My, Żydzi Polscy... My, wiecznie żywi - to znaczy ci, którzy<br>zginęli w ghettach<br>i obozach, i my widma - to znaczy ci, którzy zza mórz i oceanów<br>wrócimy do kraju<br>i będziemy straszyć śród ruin swymi w całości zachowanymi<br>cielskami i upiornością<br>niby-to zachowanych dusz.<br> My, prawda grobów, i my złuda istnienia, my, miliony trupów
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego