Typ tekstu: Książka
Autor: Bobkowski Andrzej
Tytuł: Szkice piórkiem
Rok wydania: 1997
Rok powstania: 1957
Uwaga Goncourtów, że ludzie tego pokroju pragną mieć w salonie swój portret w mundurze Gwardii Narodowej - w balonie, jest po prostu genialna.
Mówiliśmy z Mr. C. o wojnie. Jak długo jeszcze potrwa? Stwierdził figlarnie, iż wprawdzie wszystko przemawia za tym, że wojna ta jest wieczna, ale nie przerażajmy się - "nawet wieczność ma swój koniec". Powiedziałem mu, że jest (bardzo dowcipny). Miałem wrażenie, że z nadmiaru zadowolenia zatrze swe krótkie nóżki, schowane pod stołem. W uchylonych drzwiach ukazała się infantka rodu C., wystrojona i ruda dziewczynka. Powiedziałem oczywiście kilka pochlebnych uwag pod adresem tej czerwonej jałówki. Mr. C. wyznał mi "w zaufaniu
Uwaga &lt;name type="person"&gt;Goncourtów&lt;/&gt;, że ludzie tego pokroju pragną mieć w salonie swój portret w mundurze Gwardii Narodowej - w balonie, jest po prostu genialna.<br>Mówiliśmy z Mr. C. o wojnie. Jak długo jeszcze potrwa? Stwierdził figlarnie, iż wprawdzie wszystko przemawia za tym, że wojna ta jest wieczna, ale nie przerażajmy się - "nawet wieczność ma swój koniec". Powiedziałem mu, że jest &lt;gap&gt; (bardzo dowcipny). Miałem wrażenie, że z nadmiaru zadowolenia zatrze swe krótkie nóżki, schowane pod stołem. W uchylonych drzwiach ukazała się infantka rodu C., wystrojona i ruda dziewczynka. Powiedziałem oczywiście kilka pochlebnych uwag pod adresem tej czerwonej jałówki. Mr. C. wyznał mi "w zaufaniu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego