programem przyszłej wizyty prezydenta. Punkt pierwszy - złożenie wieńca pod pomnikiem Bernardo O'Higginsa. Chilijski pułkownik objaśnia, w którym miejscu zatrzyma się samochód, kto będzie towarzyszył prezydentowi (minister spraw zagranicznych i dowódca garnizonu Santiago), którędy przejść, gdzie będzie stała kompania honorowa, a gdzie orkiestra wojskowa, kiedy skłonić głowę przed sztandarem, kto poda wieniec, kto go wniesie, kto da szarfę, co w tym czasie robi małżonka prezydenta i reszta delegacji - krok po kroku cała ceremonia. Dyrektor Niesyto mówi, że jest to jedna z najdłuższych ceremonii, jakie widział. Latynosi lubią celebrę.<br>Następnie przejazd samochodem na chilijski plac Konstytucji, gdzie przed wejściem do pałacu La Moneda