Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o lekarzu,o komputerach,o samochodach,o dzieciach
Rok powstania: 2000
Tytuł: Rozmowa o lekarzu,o komputerach,o samochodach,o dzieciach
Rok powstania: 2000
jedna krzyczy, to zaraz druga płacze też i koniec.
No, tak.
A co u ciebie?
Dobrze wszystko. To dobrze, rośniemy...
Rośniemy? Rośniemy, jak Sonieczka?
Rośnie, właśnie się obudziła teraz...
Tak?
A karmiłam ją, właśnie, zrobiła coś w majtochy i teraz robi śmieszne miny...
Tak?...
ale się już wykrzywia, już się wierci, no, tak, spała, teraz wiesz, ona lepiej w dzień śpi, jak w nocy, ma tak poprzestawiane
Tatusia?
No, właśnie, ja podejrzewam, że dlatego, że ja w dzień to taki siedzący tryb w pracy a w sumie, wiesz, późno się kładłam i ona dopiero późno się wierciła, tak bardzo, jak jeszcze
No, tak.
A co u ciebie?
Dobrze wszystko. To dobrze, rośniemy...
Rośniemy? Rośniemy, jak Sonieczka?
Rośnie, właśnie się obudziła teraz...
Tak?
A karmiłam ją, właśnie, zrobiła coś w majtochy i teraz robi śmieszne miny...
Tak?...
ale się już wykrzywia, już się wierci, no, tak, spała, teraz wiesz, ona lepiej w dzień śpi, jak w nocy, ma tak poprzestawiane
Tatusia?
No, właśnie, ja podejrzewam, że dlatego, że ja w dzień to taki siedzący tryb w pracy a w sumie, wiesz, późno się kładłam i ona dopiero późno się wierciła, tak bardzo, jak jeszcze
jedna krzyczy, to zaraz druga płacze też i koniec.</><br><who3>No, tak.</><br><who1>A co u ciebie?</><br><who3>Dobrze wszystko. To dobrze, rośniemy</>...<br><who1>Rośniemy? Rośniemy, jak Sonieczka?</><br><who3>Rośnie, właśnie się obudziła teraz</>...<br><who1>Tak?</><br><who3>A karmiłam ją, właśnie, zrobiła coś w <orig>majtochy</> i teraz robi śmieszne miny</>...<br><who1>Tak?</>...<br><who3>ale się już wykrzywia, już się wierci, no, tak, spała, teraz wiesz, ona lepiej w dzień śpi, jak w nocy, ma tak poprzestawiane <gap> </><br><gap> <who1>Tatusia?</><br><who3>No, właśnie, ja podejrzewam, że dlatego, że ja w dzień to taki siedzący tryb w pracy a w sumie, wiesz, późno się kładłam i ona dopiero późno się wierciła, tak bardzo, jak jeszcze
