wiaduktem nad torami kolejowymi.<br>Tym razem okazało się, że nie można jeszcze mówić o konkretnych rozwiązaniach. Jak stwierdził dyr. Jeżewicz, prowadzone są prace nad modernizacją trasy do Zakopanego. Za wcześnie więc mówić o konkretnych rozwiązaniach, skoro nie wiadomo, którędy w przyszłości pójdą tory. Po spotkaniu w magistracie zebrani przeprowadzili również wizję lokalną na miejscu. - Okazało się, że w listopadzie dyrektor Jeżewicz może dostarczyć nam konkretne miejsce przejazdu, które znajdzie się w planach modernizacji kolei - mówi jeden z inicjatorów spotkania radny Lesław Jędrysko. - Jedno jest pewne - kolej z północy na południe będzie przebiegała i w którymś miejscu będzie kolidowała z drogą. Trzeba znaleźć