Typ tekstu: Książka
Autor: Ostrowicka Beata
Tytuł: Kraina kolorów - księga intryg
Rok: 1999
była jeszcze młodziutka - odparł z dumą Kwiryn. - Zaklęciami zmieniałem naszej władczyni kształt i wielkość nosa, a ona przeglądała się w lustrze. Lubiła tę zabawę. A co było ostatnio? Moje zaklęcia, a przecież wiecie, że do tego typu zabawy potrzebowałem zaklęć najprostszych, nie były w stanie nawet odrobinę zmienić nosa naszej władczyni.
- Czemu nic o tym nie wiedziałem? - spytał ostrym głosem Gwidon.
- Tego nie wiem. Mówiłem o tym pozostałym mędrcom, ale oni uznali, że była to zbyt błaha sprawa, by się nią zajmować. Wszystkie sprawy były wtedy zbyt błahe w porównaniu z tym, że ktoś wtargnął do Perłowej Komnaty i odkrył nasz
była jeszcze młodziutka - odparł z dumą Kwiryn. - Zaklęciami zmieniałem naszej władczyni kształt i wielkość nosa, a ona przeglądała się w lustrze. Lubiła tę zabawę. A co było ostatnio? Moje zaklęcia, a przecież wiecie, że do tego typu zabawy potrzebowałem zaklęć najprostszych, nie były w stanie nawet odrobinę zmienić nosa naszej władczyni.<br>- Czemu nic o tym nie wiedziałem? - spytał ostrym głosem Gwidon.<br>- Tego nie wiem. Mówiłem o tym pozostałym mędrcom, ale oni uznali, że była to zbyt błaha sprawa, by się nią zajmować. Wszystkie sprawy były wtedy zbyt błahe w porównaniu z tym, że ktoś wtargnął do Perłowej Komnaty i odkrył nasz
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego